Filmy slumsy, ubóstwo

Przeszukaj katalog

Zestawienie najlepszych i najpopularniejszych filmów w których występuje slumsy, ubóstwo. Zobacz zwiastuny, oceny, oraz dowiedz się kto reżyserował i jacy aktorzy występowali w tych filmach.

Dystrykt 9

7,5
8,0
Przedstawiciele pozaziemskiej cywilizacji przybyli 28 lat temu na Ziemię. Bez precyzyjnego planu jak zorganizować życie uchodźców, ludzie odizolowali ich w dystrykcie 9. – zamkniętej dzielnicy Johannesburga. Powołana do jej nadzoru specjalna firma Multi-National United nie dba jednak o godziwe warunki dla przybyszy. Prawdziwym celem korporacji są badania nad odebraną im niezwykłą bronią. Do jej obsługi potrzebne jest jednak DNA obcych. Konflikt między gospodarzami a emigrantami wybucha, kiedy pracownik MNU Wikus van der Merwe (Sharlto Copley) przypadkowo zarażony nieznanym wirusem zmienia swój kod genetyczny. Rozpoczyna się polowanie na nową istotę, której DNA pozwoliłoby ludzkości odkryć tajemnice supernowoczesnych, kosmicznych technologii. Napiętnowany i odrzucony mutant podzieli dwa światy. Kto w dystrykcie 9. okaże się jego sprzymierzeńcem a kto wrogiem?
Jamal Malik to osiemnastoletni chłopak, wychowywany przez ulicę. Mimo, iż nie posiada wykształcenia, bierze udział w najpopularniejszym indyjskim teleturnieju- Milionerach, w którym to, radzi sobie zaskakująco dobrze. Budzi tym podejrzenie policji, przez którą zostaje przesłuchany. Jak się okazuje jego wiedza jest wynikiem niekiedy bardzo bolesnych doświadczeń, jakie spotkały Jamala w ciągu życia. Jednak czy gra on wyłącznie dla pieniędzy? Czy też ma zupełnie inny powód?

Cabrini

0,0
Film przedstawia historię Franceski Cabrini, ubogiej, zuchwałej włoskiej imigrantki, która stała się jednym z największych przedsiębiorców XIX wieku. Dzięki sile woli, odwadze, współczuciu i umiejętnościom biznesowym pokonała seksizm i brutalną bigoterię, walcząc jednocześnie z establishmentem, który chciał ją powstrzymać.


Cztery historie w czterech epokach stanowią opowieść o nietolerancji dotykającej człowieka.
Akcja "Zapomnianych" rozgrywa się w slumsach Mexico City. Bohaterami są młodzi chłopcy z biednych, robotniczych rodzin. Dni mijają im na kradzieżach, rozbojach i bójkach. Ich przywódca, Jaibo, właśnie wyszedł z aresztu i chce zemścić się na Juliánie, który go tam wysłał. Umawia się z nim na spotkanie i zabija go. Ma jednak problem, ponieważ całe zajście widział jego przyjaciel Pedro. Od tego momentu, zaczynają się kłopoty.
Do Kalkuty trafia Max Lowe, młody amerykański lekarz, uciekający przed życiowymi i zawodowymi niepowodzeniami. Tu odzyskuje sens życia jako lekarz - służąc chorym w klinice dla najbiedniejszych, i jako człowiek - organizując opór swoich pacjentów i ich rodzin przeciwko miejscowym wyzyskiwaczom.
Slumsy na przedmieściach Rzymu, połowa lat 70 XX wieku. Film przedstawia codzienne życie dwudziestopięcioosobowej rodziny na czele której stoi stary Giacinto Mazzatella, jednooki i despotyczny senior rodu, z pogardą traktujący swoją rodzinę. Każdy dzień zaczyna się identycznie. Wszyscy powoli budzą się i idą zarobić trochę pieniędzy. Tylko nieliczni członkowie rodziny robią to legalnie. Największym wydarzeniem jest dzień w którym babcia otrzymuje emeryturę. To wielkie święto dla całej rodziny: wszyscy wspólnie, jak plemię, udają się z seniorką po jej odbiór, ale po wypłacie pieniędzy i podzieleniu ich między wszystkich członków rodziny, każdy odwraca się i idzie w swoją stronę. Jednak największe emocje w rodzinie wzbudza milion lirów, które Giacinto otrzymał jako odszkodowanie za utratę oka w pracy. Mężczyzna zazdrośnie przetrzymuje te pieniądze i ma obsesję na punkcie tego, że bliscy mogą mu je ukraść, dlatego nieustannie chowa je w różnych miejscach.
Każdy wie gdzie leży Meksyk, ale miasteczko Juarez? - można strzelać, że właśnie tam i to się zgadza. Ale nie każdy wie co się tam produkuje i jakim kosztem. W fabrykach Indianki produkują telewizory i inny sprzęt elektroniczny (ktoś to przecież musi robić). Niestety robią to za pięć dolarów dziennie, z pogwałceniem praw pracowniczych, a najgorsze jest to, że tysiące z nich znikają w niewyjaśnionych okolicznościach, są brutalnie gwałcone i mordowane i... nikt się tym nie przejmuje do czasu gdy Amerykańska reporterka postanawia wyjaśnić tajemnicę brutalnych morderstw.

Machuca

6,6
Rok 1973, Chile. Za rządów Salvadora Allende dyrektor prywatnej anglojęzycznej szkoły dla chłopców przyjmuje grupę biednych dzieci. Od samego początku pomiędzy nowymi uczniami, a dziećmi bogaczy, panuje niechęć i niezrozumienie. Wyjątkiem są fajtłapowaty Gonzalo i pewny siebie Pedro Machuca. Chłopcy, na przekór kolegom i panującej w szkole atmosferze, nawiązują niezwykłą przyjaźń. Gonzalo, wrażliwy i delikatny 11-latek, pochodzi z bogatej, ale niezbyt szczęśliwej rodziny. Machuca, dziecko slumsów, trafia do ekskluzywnej szkoły dzięki stypendium, jakie ufundował jej dyrektor – energiczny ksiądz o lewicowo-socjalistycznych poglądach. Dzięki nowemu przyjacielowi Gonzalo po raz pierwszy trafia do biednych dzielnic miasta, gdzie poznaje Chile, z którego istnienia nie zdawał sobie sprawy. Ulega dziwnej fascynacji brutalnością slumsów, gdzie poznaje również smak pierwszej i zakazanej miłości; zakochuje się w Silvanie, sąsiadce przyjaciela, zaangażowanej społecznie, twardej i odważnej dziewczynie. Silvana staje się współtowarzyszką ich przygód, razem tworzą romantyczny trójkąt, prowadząc pierwsze miłosne igraszki. Trójka przyjaciół pomaga także ojcu Silvany wykorzystać sytuację polityczną w celach zarobkowych: sprzedają flagi demonstrantom różnych przekonań. Machuca,który po raz pierwszy trafia do bogatego domu, nie może nacieszyć się rowerem, adidasami i zabawkami, które dawno już znudziły Gonzalo. Przyjaźń rozwija się aż do momentu, w którym kraj ogarnia polityczne wrzenie.
Sandro żyje na ulicach Rio de Janeiro i od małego dziecka ma kontakt z przemocą. Był świadkiem morderstwa swojej matki oraz strzelaniny do dzieci w kościele. Teraz, jako nastolatek sam stał się bardzo bezwzględnym przestępcom. Kiedy dowiaduje się, że jego ukochana spotyka się z jego kolegą, porywa autobus linii 174.
Słowa kluczowe

Proszę czekać…